Modlin - jądro twierdzy i cytadela

Budowę Twierdzy Modlin, w formie jaką znamy współcześnie, rozpoczęto w 1806 roku z rozkazu Napoleona Bonaparte. W 1813 roku twierdza była broniona przez wojska polsko-francuskie. Ponownie Polacy bronili się na tym terenie podczas powstania listopadowego. Od 1832 roku Rosjanie rozpoczęli rozbudowę fortyfikacji i wkrótce przemianowali Twierdzę Modlin na Nowogieorgijewsk (Новогеоргиевск).

Twierdza Modlin cytadela

Latem 1915 roku, Twierdza Modlin znana wtedy jako Nowogeorgiewsk (ros. Новогеоргиевская крепость), była jednym z najważniejszych punktów obronnych Imperium Rosyjskiego na zachodnich rubieżach, przeznaczona do długotrwałej obrony. Jednak jej losy podczas I wojny światowej potoczyły się bardzo szybko i zgoła odmiennie od planów.

W połowie lipca 1915 roku pod twierdzę zbliżyły się wojska niemieckie. Armia dowodzona przez generała Hansa Beselera, zgromadziła około 80 tysięcy żołnierzy i ciężką artylerię. Beseler posiadał także potężne moździerze oblężnicze kalibru 420 mm, ale tylko kilkanaście sztuk więc musiał dobrze planować atak. Rosjanie mieli w twierdzy ponad 100 tysięcy ludzi, ale tylko połowa z nich miała karabiny. Duża część to byli uciekinierzy z rozbitych walką oddziałów frontowych. Na stanie artylerii obrońców była olbrzymia liczba ponad 1000 dział (wobec niespełna setki w rękach niemieckich), lecz większość z nich była przestarzała i mało skuteczna, a obrońcy nie byli odpowiednio wyszkoleni. Budowa nowoczesnej linii fortów nie została ukończona, ale wybudowano liczne umocnienia ziemne uzupełniające obronę całego przedpola.

Zbiegiem okoliczności, jeszcze w lipcu niemiecki patrol spotkał na swojej drodze samochód z rosyjskimi inżynierami odpowiedzialnymi za umocnienia i fortyfikacje, którzy wybrali łatwiejszą, ale niebezpieczną drogę podczas inspekcji prac budowlanych. Po krótkim starciu w ręce atakującego, niemieckiego patrolu dostała się pełna dokumentacji umocnień całej twierdzy.

Wojska niemieckie najpierw zajęły Warszawę, którą Rosjanie opuścili prawie bez walki 5 sierpnia. Jeszcze przed kilka dni trwały potyczki z uciekającymi oddziałami rosyjskimi oraz ostrzał miasta z praskiego brzegu rzeki. Druga część natarcia nadchodziła od strony Serocka, Zegrza i fortu Dębe. Tam też przeprowadzono intensywny ostrzał m.in. Najcięższą artylerią kalibru 42cm.

Niemcy rozpoczęli oblężenie Modlina od 9-10 sierpnia. Już 13 sierpnia ruszył silny ostrzał artyleryjski, który miał przygotować teren pod szturm piechoty. Niemcy skoncentrowali atak na północno-wschodnim odcinku twierdzy, w rejonie Pomiechówka, głównie na fortach Grupy Carski Dar (XV), gdzie przebiegała linia kolejowa pozwalająca na dostarczenie zapasów i artylerii. Na pozostałych kierunkach oblężenia walki były prowadzone w sposób taki, aby związać siły wroga, ale nie pokazywać gdzie jest planowany główny szturm.

13 sierpnia: Niemcy przełamali rosyjską obronę na linii umocnień polowych i podeszli pod forty.

15 sierpnia: Po długim ostrzale zdobyli prawoskrzydłowe dzieło grupy Carski Dar.

16 sierpnia: Niemiecka piechota zdobyła fort XV, główny fort grupy Carski Dar, mimo prób rosyjskich kontrataków. Co ciekawe jednymi z obrońców walczących prawie do końca byli żołnierze polskiego pochodzenia, a atakujący Niemcy pertraktowali z nimi w naszym ojczystym języku. Po zdobyciu grupy Carski Dar rozpoczęto atak na umocnienia w Czarnowie.

W nocy z 17 na 18 sierpnia: Rosjanie opuścili i częściowo wysadzili umocnienia zewnętrznego pierścienia fortów na prawym brzegu Wisły. Niemcy zajęli te pozycje bez większego oporu. Nawet dla atakujących takie działania Rosjan były niezrozumiałe.

19 sierpnia: Niemcy rozpoczęli generalny szturm w stronę cytadeli. Po południu zdobyli kolejne forty. W nocy Rosjanie wysadzili część fortyfikacji na lewym brzegu Wisły.

20 sierpnia 1915 roku generał Bobyr, dowódca rosyjskiej załogi, podpisał akt kapitulacji, której warunki pertraktował w Zegrzynku.

Do niemieckiej niewoli dostało się ponad 80 tysięcy rosyjskich żołnierzy, a Niemcy przejęli ogromne zapasy broni i amunicji. W trakcie odwrotu Rosjanie zniszczyli mosty na Narwi i Wiśle oraz część infrastruktury twierdzy. Przed kapitulacją Rosjanie niszczyli i palili wszelkie zapasy zgromadzone w twierdzy, zarówno uzbrojenia jak i żywności, a także zabili zgromadzone konie i trzodę. Oblężenie trwało zaledwie 11 dni, a główne walki trwał ledwie 7 dni. Przez większość tego czasu padał mocny deszcz co dało się we znaki żołnierzom po obu stronach konfliktu. Był to jeden z najszybszych upadków tak dużej twierdzy w historii I wojny światowej.

Dlaczego twierdza upadła tak szybko? Przede wszystkim obrona twierdzy była źle zorganizowana, za co później Rosjanie obwiniali generała Bobyra, który swoją drogą był słabym strategiem i dowódcą. Rosjanie byli liczni, ale słabo wyposażeni, słabo wyszkoleni do obrony fortyfikacji i nie mieli wystarczającej liczby nowoczesnej broni. W twierdzy znajdowało się bardzo dużo przestarzałej artylerii np. moździerze z 1869 roku. Rosyjska obrona była bardzo bierna i szybko cofała się pod niemieckim naporem. Niemcy zdobyli plany umocnień, co ułatwiło im planowanie ataku. Twierdza została okrążona, chociaż i tak nie planowano dla obrońców żadnego wsparcia z zewnątrz, gdyż mieli się bronić opóźniając dalszy niemiecki marsz na wschód. Przewaga niemieckiej artylerii była przytłaczająca, chociaż nie dotyczy to ilości lecz jej skuteczności.

Twierdza Modlin w roku 1915.

Twierdza Modlin w roku 1915.

Opracowano na podstawie:

  • Mapster - Mapy archiwalne Polski i Europy Środkowej,
  • ”Die Eroberung von Nowo Georgiewsk", Franz Bettag, Berlin 1926,
  • "Twierdza Modlin", Ryszard Bochenek, Bellona, Warszawa 2003,
  • Wikipedia.org - Twierdza Modlin,
  • Karty ewidencji zabytków z Zabytek.pl