Modlin - wewnętrzny pierścień fortów

Wewnętrzny pierścień fortów Twierdzy Modlin (Nowogieorgijewsk / Новогеоргиевск), składający się ceglanych dzieł numerowanych od I do VIII, budowano od 1883 roku. Umocnienia powstawały głównie na planie standardowego fortu z 1879 roku. Forty w kolejnych latach były przebudowane i zmodernizowane, aby nadążyć za zmieniającą się techniką wojskową.

Modlin forty wewnętrzne

W latach 1878-1880 na północ od miejscowości Zakroczym, wybudowano fort I. Był to jeden z fortów pierwszego, wewnętrznego pierścienia fortów Twierdzy Modlin. Powstał na podstawie planu wzorcowego rosyjskiego fortu F1879 roku. W latach 1894-1900 został gruntownie zmodernizowany. Dalsze prace budowlane prowadzono na dziele w latach 1912-14. Jest to jeden z najciekawszych fortów twierdzy z 700 metrowym tunelem w przeciwskarpie.

Fort w Zakroczymiu posiada symetryczny narys z dwoma czołami oraz dwoma barkami. Na styku obydwu części czołowych oraz na styku części czołowych z barkami umieszczono kojce skarpowe. Prawdopodobnie fort posiadał także kaponierę w kleszczowo załamanej części szyjowej. Fort otoczono głęboką suchą fosą oraz wysokim wałem.

W szyi wybudowano dwupoziomowe ceglane koszary z osiemnastoma pomieszczeniami, z dużymi oknami. Koszary posiadały dwa wejścia od strony szyi na pierwszym poziomie oraz jedno wejście od strony czoła na drugim poziomie. Na dziedzińcu fortu powstały dwie ceglane, wolnostojące prochownie.

Najprawdopodobniej w części czołowej przeciwskarpa wyposażona została w ceglany mur oporowy z poprzecznicami zwróconymi ku przedpolu. Natomiast cały wał w części barkowej poczynając od kojców skarpowych posiadał mur Carnota. Podobnie w części szyjowej.

Poterny prowadzące do kojców skarpowych wyposażono w małe prochownie połączone szybem windy ze schronami pogotowia na wale. Dodatkowo bliżej części szyjowej powstały symetrycznie dwa dodatkowe schrony z prochowniami. W sumie fort posiada pięć takich dwupoziomowych obiektów.

Podczas modernizacji fortu przebudowano najważniejsze bojowe obiekty ceglane zastępując je umocnieniami betonowymi. Powstała pełna betonowa przeciwskarpa otaczająca fort na całej linii czołowej i barkowej. Wyposażono ją w szereg pancernych wyjść do fosy. W załamaniach przy kojcach skarpowych powstały strzelnice broni ręcznej. Zamiast zlikwidowanego czołowego kojca skarpowego powstała betonowa kaponiera przeciwskarpowa. Połączona została z wnętrzem fortu poterną poprowadzoną pod fosą a wykorzystującą częściowo poternę wcześniejszego kojca skarpowego. Było to jednocześnie jedyne przejście do chodników z przeciwskarpie.

W chodnikach przeciwskarpy regularnie rozmieszczono zaczątki galerii kontrminowych. Tunel w przeciwskarpie ma ponad 700 metrów długości. Natomiast długość wszystkich podziemnych chodników fortu oceniana jest na ponad 1000 metrów. Dwa pozostałe ceglane kojce skarpowe wzniesiono od nowa tym razem wykorzystując do tego celu beton. Prowadzące do nich poterny pozostały ceglane.

Wszystkie schrony pogotowia wzmocniono betonem. Przebudowano także wejścia do nich i wejścia do prochowni. Przedłużone zostały tunele prowadzące do kojców skarpowych. Wszystkie te obiekty zabezpieczono za pomocą dużych (ok. 2 metry szerokości) jednoskrzydłowych drzwi pancernych. Podobne elementy zastosowano w fortach II oraz III Twierdzy Modlin. Jedną z wolnostojących ceglanych prochowni połączono z poterną do kojca prawego barku.

Koszary szyjowe nie zostały zmodernizowane. Zabezpieczone je budując przed nimi ogromną, trzykondygnacyjną kaponierę - tradytor o narysie zbliżonym do litery L. Na drugim poziomie umieszczono strzelnice broni ręcznej natomiast trzeci poziom przeznaczono dla artylerii. Kaponiera łączyła się z murem Carnota, który przetrwał w części szyjowej, i tworzyła na styku z nim bramę. Takie dwie bramy były jedynymi wejściami do fortu. Wspomniany mur Carnota został przebudowany i częściowo wzmocniony betonem.

Podczas I Wojny Światowej załoga fortu skutecznie broniła się przed wojskami niemieckimi. Walk zaprzestano dopiero po podpisaniu przez Rosjan kapitulacji 20 sierpnia 1915 roku. Fort w ogóle nie ucierpiał podczas walk i w okresie międzywojennym został zajęty przez wojsko.

Przed II Wojną Światową fort został włączony do pozycji obrony "Zakroczym" ciągnącej się od Wisły, przez dzieło D-1 (Xa) Wólka Smoszewska, później fort I aż na wzgórze 105,7 (na północ od Frontu Św. Jerzego). Po wybuchu wojny atak wojsk na Modlin rozpoczął się 10 września. Już następnego dnia Niemcom udało się przełamać obronę fragmentu odcinka zakroczymskiego i zająć miejscowość. Polskim jednostkom udało się jednak odbić Zakroczym. 18 września wojska niemieckie po raz pierwszy próbowały zdobyć twierdzę modlińską. 25 września nastąpił nieudany atak dywizji pancernej na pozycję "Zakroczym". Atak ten powtórzono dwa dni później. 28 września wojskom pancernym udało się przełamać polską obronę i zająć Zakroczym. O godz. 14:00 w Jabłonnie podpisano kapitulację twierdzy Modlin.

Po wybuchu Powstania Warszawskiego Niemcy utworzyli na terenie fortu obóz, w którym przetrzymywali w sumie ok. 30 tys. osób. Byli to deportowani z Warszawy mężczyźni w wieku od 14 do 60 lat. Przebywali w okropnych warunkach, częstokroć bez ubrań lub tylko w bieliźnie. Mieszkańcy Zakroczymia i okolic z narażeniem życia starali się pomóc więźniom przemycając na teren fortu ubrania i żywność. Na lewym wale fortu znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona więźniom obozu oraz ludziom niosącym im pomoc. Więcej informacji tutaj: Historia Rodziny Zakroczymskiej.

Fort I na starych zdjęciach

Fort w Zakroczymiu bardzo często był fotografowany, chyba najczęściej ze wszystkich modlińskich fortów, stąd dostępnych jest wiele historycznych zdjęć tego obiektu. Najczęściej fotografowany był charakterystyczny, nietypowy tradytor. Większość powyższych zdjęć pochodzi z aukcji internetowych.

Po II Wojnie Światowej... W roku 1969 Waldemar Łysiak napisał pracę pt. "Możliwości adaptacji zabytków fortyfikacji nowożytnej na przykładzie fortu 1 w Zakroczymiu". Niestety nikt nigdy nie wykorzystał tej pracy w celu realizacji. Fort był wtedy w doskonałym stanie. Przetrwał obie wojny bez absolutnie żadnych zniszczeń (oprócz murów Carnota). Zachowały się wszystkie elementy pancerne. Część nawet do dzisiaj.

Niestety fort w czasach PRLu doczekał się "modernizacji". Tym razem była to czysta dewastacja - splanowano dwa wały forteczne: wał prawego barku i lewej części czoła. Na uzyskanych w ten sposób przestrzeniach postawiono parterowe magazyny i warsztaty. Częściowo zniszczono nasyp na jednej z prochowni

Przez wiele lat na terenie fortu mieściła się spółdzielnia przetwórstwa owocowo-warzywniczego. Umocnienia używano jako magazyny. W jednej z prochowni działała pieczarkarnia. Od wielu lat na zapolu fortu mieści się składowisko odpadów komunalnych gminy Zakroczym. Powoduje to, że szanse na turystyczne wykorzystanie fortu praktycznie spadły do zera. Niestety dzieje się tak mimo bardzo atrakcyjnej lokalizacji fortu pomiędzy trasą na Gdańsk (droga nr 7) a trasą na Płock (droga nr 62).

W 1998 roku dotychczasowy dzierżawca fortu - Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna - wykupiła część terenu. Rok później wykonano "rekultywację" terenu oraz nielegalną wycinkę drzew. Przy okazji tych prac skradziono bezcenne drzwi pancerne z przeciwskarpy. Drzwi były w bardzo dobrym stanie, a przede wszystkim były wszystkie tak jak pozostawili je Rosjanie. Oczywiście nikt nie zauważył tej kradzieży, gdyż jak wiadomo tyle ton złomu ciężko zauważyć na tak sporym terenie... Winnych kradzieży oczywiście nie ustalono.

Niestety dalszy los fortu był zagrożony. Istniały plany wybudowania tutaj spalarni śmieci bądź zakładu utylizacji odpadów komunalnych. W sprawie tej doszukano się bardzo wielu nieprawidłowości. Mieszkańcy Zakroczymia protestują przeciwko tej inwestycji, która w świetle prawa będzie nielegalna. Doszło nawet do kuriozalnej sytuacji, gdy jedna z protestujących osób została oskarżona przez inwestora o działanie na jego niekorzyść i wytoczona została w sądzie sprawa o odszkodowanie. Tymczasem inwestor zastępczy, firma Carolinex, sama popadła w kłopoty finansowe a tereny, które wykupiła w okolicy fortu, zostały wystawione na sprzedaż przez komornika.

W roku 2000 fort został wpisany do rejestru zabytków (Fort I „Zakroczym” (Twierdza Modlin), 1878-80, nr rej.: A-948 z 24.01.2000).

Fort I na starych mapach
fot.1 "Karte des Westlichen Russlands" jest to niemiecka mapa z 1915 roku w skali 1:100 000, oparta na mapach rosyjskich dwuwiorstówkach (Nowaja Topograficzeskaja Karta Zapadnoj Rossji) w skali 1:84 000. Mapy te opracowane były dla terenów byłego zaboru rosyjskiego. Mapy tylko w formie czarno-białej.
fot.2 Mapy WIG (Wojskowy Instytut Geograficzny) zostały opracowane w latach 1919-1939. Wydane w latach 30-tych XX wieku mapy są uważane za jedne z najlepszych na świecie. Powstały w skali od 1:100 000, w formie kolorowej (4 kolory). Były także częściowo wydawane mapy w skalach od 1:25 000 do 1:300 000.
fot.3 Niemieckie mapy z okresu II Wojny Światowej są w całości oparte na polskich mapach WIG. Wydana została zarówno mapa w skali 1:100 000 (kolorowa) jak i 1:25 000 (czarno-biała).
fot.4 Plan fortu I w Zakroczymiu został opracowany przez Waldemara Łysiaka w pracy "Możliwości adaptacji zabytków fortyfikacji nowożytnej na przykładzie fortu 1 w Zakroczymiu".
fot.5 Zdjęcia LIDAR w Geoportal.gov.pl, widoczny układ fortu oraz pobliskie dwie prochownie.

Fort aktualnie jest we władaniu wspomnianej spółdzielni rolniczej. Teren jest ogrodzony i pilnowany. Tradytor i koszary są zagospodarowane i zamknięte (koszary tylko częściowo). W jednej z prochowni znajdowała się do niedawna pieczarkarnia, w drugiej magazyn. Pozostałe umocnienia otwarte. Wszystkie są w bardzo dobrym stanie, jedynie tradytor - kaponiera posiada zabudowany dziedziniec.

Zwiedzanie oficjalnie może być niemożliwe, chociaż nie zanotowałem nigdy problemów z wstępem na teren fortu. Teoretycznie oprowadzaniem zajmuje się koło przewodników PTTK. Jednak warto najpierw spróbować indywidualnej wycieczki i dopiero w razie poważnych problemów z wejściem skorzystać z usług przewodnika.